Cześć kochane ;*
tak jak wspominałam w notce wcześniejszej wyjechałam na cały weekend majowy więc średnio mogłam tutaj coś pisać, ale ... wróciłam i dzisiaj mam dla was notkę ze zdjęciami :)
No to startujemy <3
Z samego rana wyjazd do Wielunia, deszczowo i brzydko,
ale na rozgrzanie zawsze dobra jest kawa z Orlenu <3
Wieczorkiem likier, cytrynówka i wino <3
mieszanka wybuchowa, ale tak to jest jak rodzina mieszka od siebie tyle kilometrów :)
Dziewczyny na babski wieczór bardzo polecam likier Bailey's
W niedziele już komunia <3
Pyszne ciasto i....
.... smaczne lody z truskawkami i innymi owocami <3 mniam..
Popołudniu spacerek nad Warte dla spalenia kcal :)
A wczoraj powrót i przekąska :)
Owsianka z otrębami <3
Szybkie zakupy w galerii oraz prezent z Pragi <3 ( szklany pilniczek) :)
A dzisiaj mamy już ;)..
Jestem po śniadanku i zaraz zabieram się za pakowanie, bo jutro niestety uczelnia :)
Plan treningowy i dietowy rozpisany, także wracamy na właściwe tory :)
jeszcze chce zgubić - 5 kg <3
Wakacje już czekają :)
Miłego dnia kochani ! ;*
widzę,że weekend miałaś udany :) ja też już plan treningowy mam rozpisany - w końcu trzeba wrócić na ziemię ;P
OdpowiedzUsuńsuper mix :)
OdpowiedzUsuńsuper :)
OdpowiedzUsuńo jaaa ile pyszności, ciasto wygląda obłędnie ;))) baileysa znam w końcu z Irlandii :))
OdpowiedzUsuńZazdroszczę Ci, że jesteś taka poukładana i masz wszystko porozpisywane :) Też bym chciała tak :)
OdpowiedzUsuńTrzymam kciuki, żebyś jak najszybciej zgubiła to 5 kg :)
Mi jeszcze troszeczkę więcej zostało do zgubienia :( - niestety :(
Ciasto i lody wyglądają smakowicie! :)
A co do kawy w podróży - to ja też zawsze ją kupuję w mc'donalds albo właśnie na jakieś stacji! :)
Twoja K. <3