Foto-relacja z tygodnia ;)

Niestety w ostatnim czasie lekko zaniedbałam bloga, ale to wszystko przez uczelnię. Jak to mówią, na wszystko znajdzie się dobre wytłumaczenie.. :) no, ale niestety tak jest. Najpierw święta to człowiek nie miał chwili na naukę i zostawił wszystko na ostatnią chwilkę :)

Ale jestem już na prostej, pierwszy podrozdział oddany, a drugi zaczynam już pisać więc dzisiaj wypada na to, że notka będzie odzwierciedleniem całego mojego ciężkiego tygodnia.

Wtorek zaczął się z piękną pogodą za oknem a można rzec wręcz upałem ale zanim dojechałam

to niestety się rozpadało, dlatego szybko skoczyłam po uzupełnienie lodówki :)..

... a przy okazji na zakupy kosmetyczne ;)

- Szampon do włosów "Elisse"

1. Patyczki kosmetyczne ;)

2. Podkład Rimmel Match Perfection ;) 

3 Mleczko oczyszczające Nivea ( jest świetne!) :)

4. Płatki kosmetyczne ;)

5. Maseczki z firmy Perfecta ( takie małe spa ) :)

6. Puder z drobinkami złota ;)

Środa była dość spokojna, przyjechałam specjalnie dzień wcześniej bo miały być
zajęcia, ale niestety w ostatniej chwili jedne odwołali, a na drugich byłam
na konferencji.

Czwartek był mega fajny, najpierw szkoła, a później wieczór z udaną ekipą ;)

W piątek przyjechał mój Skarb, więc lepiej weekend nie mógł się zacząć :)

Były zakupy..

.. wspaniały obiad ;)

 A w sobotę impreza niespodzianka dla mojej kochanej ;*

 A w niedzielę było pyszne śniadanko,spacer, obiadek i wspaniałe popołudnie z filmem i tequilą <3

A dzisiaj pyszne śniadanko..

... uczelnia do 20 :(

i coś na wzmocnienie ;)

... obiad połączony z kolacją :)

A tak właśnie mój mężczyzna nie może się pogodzić z moją dietą..

ale moja waga wspiera mój związek i pokazała -0.6 kg <3