czwartek, 19 czerwca 2014

Powróciłam znowu ;) Przepis- sałatka z tuńczykiem

Tak wiem, znowu mnie nie było, ale nie ważne ile razy ktoś znika, ważne że wraca ;)
Ostatni tydzień był bardzo pracowity, po wielkim powrocie do domu trzeba było zrobić wielkie pranie, 
wielkie porządki i wziąć się za siebie ;)
Ale już jestem ;) wróciłam ! 
Zamierzam nawet założyć stronę na facebooku bo tam jest mi łatwiej i szybciej coś dodawać ;)

U mnie przez cały tydzień było smacznie ;)
Zdrowe śniadania :)
Przekąski ;)

A wczoraj nawet jadłam pyszny obiad ;)
Z racja tego, iż wielbię ryby to wczoraj jadłam sałatkę z tuńczyka ;)

Przepis !
- jaden tuńczyk w sosie własnym
- 1 ogórek kiszony
- garść zielonej sałaty
- garśc rukoli
-  2 łyżki kukurydzy ;)
- 2 łyżki czerwonej fasoli ;)

Sos : 1 łyżeczka majonezu, 2 łyżki jogurtu naturalnego + czosnek i koperek posiekany.

A na słoneczne dni polecam ;)
Woda niegazowana + truskawki + cytryna :)

A wczoraj zrobiłam sobie maseczkę wieczorem na poprawę nastroju, bo niestety zbliżają się cieżkie dni i już je odczuwam ;) I polecam maseczke ! skóra jest gładka i miła w dotyku ;)

Odkryłam także ostatnio z racji swoich treningów kilka fajnych treningów ;)
Może którejś z was się przydadzą ;)
1.

2.

3. 

środa, 11 czerwca 2014

Trening oraz dietetyczne ruloniki szpinakowe

Jest cudownie !
Jestem już w domu i można powiedzieć, że wakacje rozpoczęte ;)


Wczorajszy trening :
- 35 brzuszków
- 35 brzuszków skośnych
 - 35 nożyc
- 35 przysiadów
- 35 pajacyków
- 100 skrętoskłonów
- 32 minuty rower stac.
- Mel B pośladki
- Mel B abs
- Tiffany boczki 
<3 I love it !


+ 3 litry wody niegazowanej ! Jestem dumna ;)

A tu mój obiadek ( makaron razowy z truskawkami i 2 łyżkami jogurtu naturalnego :) )


Tak jak obiecałam przepis dzisiaj na 
kotleciki ze szpinakiem :)

Składniki :

* kawałek piersi z kurczaka lub indyka
* Szpinak najlepiej świeży
* plasterek sera feta
* łyżka masła
* sól, pieprz, zioła

Wykonanie:

Pierś z kurczaka lub indyka rozbijamy tłuczkiem do mięsa, później przyprawiamy ziołami, solą i pieprzem i pozostawiamy na 10 minut. W tym czasie na patelni roztapiamy masło i dodajemy pokrojony szpinak oraz ser feta. Cały czas mieszamy, żeby się nie przypaliło. Po ok 10 minutach odstawiamy do wystygnięcia.
Następnie pierś faszerujemy zrobionym szpinakiem i zwijamy w rulonik.
Dla bezpieczeństwa zapinamy wykałaczką.
Wkładamy ruloniki do naczynia żaroodpornego wysmarowanego łyżką oliwy i dodajemy do środka dwie łyżki wody. Wkładamy ruloniki ( końcówką zawijania do dołu) na 15 minut do piekarnika nagrzanego do 180 stopni. Po 15 minutach przekładamy ruloniki i pieczemy kolejne 15 minut w takiej samej temperaturze.
Gotowe :)
Ruloniki same w sobie są pyszne, można je więc spokojnie jeść z sałatkami ;)


niedziela, 8 czerwca 2014

Niedzielny odpoczynek ;)

Cześć kochane, 
z racji tego iż kończy mi się sesja i jak narazie idzie bardzo dobrze to zaniedbałam troszke bloga.
Przepis na sałatkę, ala krokieciki i kotlety ze szpinakiem będą niedługo  ;)


Tymczasem zabieram się za pakowanie i życze wam miłej niedzieli ! ;*
Od jutra znowu będą regularne wpisy ;)


wtorek, 3 czerwca 2014

Truskawki i szpinak na diecie ;)

Wiem...wiem.. znowu zaniedbałam bloga, ale staram się w każdej wolnej chwili, żeby tu coś napisać.
Zacznę od początku : Cześć moje kochane ;*
Niestety mamy prawie wakacje a pogodę, jak na jesieni. Nienawidzę deszczu ;/ wole sto tysięcy razy upały, upały. Mam jednak nadzieje, że pogoda sprawdzi się tym z tv i od soboty gorąco.

W związku z miesiącem czerwcem pojawiły się w ogrodzie moje truskawy <3

.. i od pewnego czasu zjadam truskawki kiedy tylko mogę i pod każdą postacią :)
- zmiksowane ;)

- na śniadanko z kefirem <3
 - czy nawet w sałatce :)

Oprócz truskawek w moim ogródku pojawił się szpinak ;)
I od pewnego czasu zaczęłam kombinować i wpadłam na kilka pomysłów :

1. Kotleciki ze szpinakiem ( oczywiście bez panierki)
2. Ciacha ala krokieciki bez jajek ze szpinakiem :)
Jak ktoś będzie chciał to dodam przepis który jest banalny ;)

A tutaj już twórczość mojej kochanej mamy <3

Wspominając już tak o tych truskawkach warto wspomnieć o ich właściwościach :)
1. Truskawki są bogate w błonnik :)
2. Zapobiegają podnoszeniu się cukru we krwi :)
3. Są moczopędne ;)
4. Obniżają w organiźmie poziom tłuszczu oraz cholesterolu ;)
5. Posiadają mega dużo witaminy C oraz żelaza :)
6. Mają dużo wapnia i fosforu ;)
7. Truskawki w medycynie - pomagają np w anemii :)
8. Wpływa odświeżająco na cerę i włosy ;)
9. Są pomocne w przy schorzeniach nerek oraz wątroby ;)
10. ... i najważniejsze - mają mało kcal ;)

A teraz zielona kawa po godzince Fitnessu - spalanie i modelowanie <3 i biorę się za naukę ;*
Miłego wieczoru ;*

piątek, 30 maja 2014

kilka dań i kiwi II dieta :)

Cześć kochane, 
jest pięknie, mimo że pogoda za oknem straszna!

Po tygodniu walki o siebie, znowu jest - 0,60 dkg <3

Moje ostatnie sniadanko :)
- pyszne kanapeczki ( bułka z ziarnem, 1 jajko, sałata, pomidor i dwa plastry gotowanego salami)
 II śniadanko ;)
( maślanka brzoskwiniowa + kiwi )
 Obiad
(pierś w curry + kasza gryczana + sałatka( sałta+pomidor+ogórek+jogurt nat.)

Podwieczorek  :)
( 1/2 grejpfruta + 1 marchewka + 1 banan)
 Kolacja :)
( serek wiejski + pomidor)

Może któreś z was jakieś moje danie zainspiruje ;)
Dodatkowo przez ten tydzień 
- po 2 minuty PLANK
- 1,5 godz siłownia
( ćwiczenia na klatkę piersiową, uda, łydki, brzuch, pośladki, talię )
- 1 godz fitnessu - STEP
- 1 godz fitnessu - ćwiczenia na cellulit 

I obowiązkowo
- balsamowanie ciała :)
- krem na rozstępy i cellulit :)
- krem na biust :)
- krem = terapia chłodząca ;)

I ciekawostka pomocna przy odchudzaniu :)

KIWI <3
Dlaczego warto go jeść ?

 1. Kiwi jest okrzyknięte - bombą witaminową
( zawiera : wit.C,A,B1,B2, E, PP, potas, magnez, wapń, żelazo, fosfor, sód)
2. Wzmacnia organizm i poprawia koncentrację 
3. Wpływa błogo na stres :)
4. Obniża ryzyko rozwoju nowotworów :)
5. Owoc ten jest zalecany, jeżeli ktoś ma problemy z anemią ;)
6. Zawiera dużą ilość kwasu foliowego - dlatego warto by ten owoc jadły kobiety w ciąży :)
7. Dba o skórę oraz serce :)
8. Posiada dużo błonnika ;)
9. Zawiera mało kcal <3




niedziela, 25 maja 2014

minusowe kilogramy i dieta ;)

Cześć kochane, witam was w to słoneczne popołudnie ;)
Pogoda jest cudowna - uwielbiam! uwielbiam słońce ;)
Pierwsze promienie, a ja w piątek już leżałam spieczona, ale opalenizna jest ;)


Dawno mnie tu nie było, jak wiadomo sesja wciąga człowieka.
Oby jak najszybciej to zdać i mieć wakacje ;)
Nie wiem jak was, ale słońce mnie mega nakręca ! ;) mamy mnóstwo pozytywnej energii i dużo motywacji. Oprócz słońca, pochwale się - ostatni tydzień -1,1 kg :D to mnie dopiero zmotywowało! ;)

Dużo pisać co się działo, ale na tygodniu zaliczony 
1. Fitness - step (1h)
2. Siłownia - (1,5h) Bieżnia, nogi, uda i brzuszki z obciążeniem ;)

 a w przerwie coś pożywnego ;)

 pyszne śniadanko ;)

W wolnej chwili od nauki był też czas na zakupy ;)
1. Różowe rurki :)
2. Spodenki w kropki :)

Była romantyczna kolacja ;)
i przy okazji chciałam powiedzieć, że mam najwspanialszą teściową na świecie <3
Specjalnie dla mnie zrobiła zapiekankę dietetyczną i podała mi 60 km ;)

A wczoraj zrobiłam dietetyczny obiad dla mojego Miśka <3
- faszerowane pieczarki oraz papryki w warzywach, mięsku + łyżeczka startego sera.
I do tego własny sos pomidorowy ;)

Były też chwile relaksu przy opalanku ;)
A dzisiaj wracamy do nauki ;(

Od jutra zaczynam znowu własne treningi <3
miłego dnia ;*

poniedziałek, 19 maja 2014

zielona kawa w zdrowym odżywainiu I Dieta ;)

Niestety z powodu egzaminów, moje posty są dodawane dość mało regularnie, 
ale w kazdej wolnej chwili staram się coś napisać ;)


Dzisiaj kilka słów
o Zielonej kawie ;)


Nigdy jej nie stosowałam, ale od pewnego czasu zastanawiam się nad jej kupnem. 
Niedawno nawet wpadłam na dość interesujący artykuł na ten temat i chciałabym się z wami podzielić informacjami na ten temat ;)

Zielona kawa jest dość mało znana na polskim rynku. Niewiele osób wie o jej istnieniu. Jako kawa jest ona dość mało aromatyczna i ma słabsze właściwości smakowe niż kawa czarna. 

Czym jest więc zielona kawa?
- to ziarna kawowca nie poddane procesowi wypalania. Tak czy inaczej jest to ta sama roślina co kawa czarna. Proces wypalania nie ma wpływu na ilość kofeiny, dlatego zielona kawa zachowuje pobudzające działanie, jak kawa czarna.

Zielona kawa ma silniejsze działanie na spowalnianie starzenia się komórek, działa przeciwzapalnie czy zapobiega rozwojowi innych chorób ponieważ zawiera kwas chlorogeonowy, który w zwykłej kawie jest utracany przez podczas obróbki.
Kwas chlorogenowy obniza poziom wchłania cukrów w przewodzie pokarmowym, dzięki czemu  zapasy węglowodanów i tłuszczów zmniejszają się. Obniża poziom glukozy we krwi. 
Dodając do tego kofeinę - zielona kawa ma duże znaczenie dla osób, które chcą zrzucić zbędne kilogramy.

Jak ją przyrządzać ?
- zieloną kawę przyrządza się w sposób podobny jak czarną zalewamy ziarenka po zmieleniu, bądź zgnieceniu gorącą wodą.
Kawa ze względu na zawarty kwas chlorogenowy ma cierpki smak, dlatego dużo osób
zaleca korzystanie z suplementów, które zawierają zieloną kawę.


Czy któraś z was ją stosowała ?

sobota, 17 maja 2014

brak czasu i dieta :)

Cześć kochane, 
znowu troszkę zaniedbałam bloga, ale to nie z mojej winy.
Obecnie mam jakiś straszny natłok nauki = sesja plus pisanie I rozdz.pracy mgr.
Ale wszystko obiecuję nadrobię ;*


Ostatnio dwie zarwane noce dla Własności intelekktualnej, ale sie udało.
Sesja rozpoczeta z 5 w indeksie ;)

A tu moje wspomagające śniadanko - samo zdrowie <3

I pyszna kolacja przed ciężką nauką <3

W deszczowej porze przy okazji odwiedziłam drogerię i zakupiłam nowości 
kosmetyczne do kolekcji ;)

1. Nowość! serum kosmetyczne BodyDiet24 na rozstępy z Soraya <3 
zobaczymy, po 4 tyg.czy faktycznie działa <3 ale cudownie pachnie ;)
2. Krem do stóp ;) użyłam go 3 razy a efekty są widoczne - skóra stała się delikatna ;)

Czy któraś z was kochane poleca jakiś dobry krem antycellulitowy ? :)

A teraz mam dla was małe podpowiedzi zdrowotne ;)


... i zabieram się za naukę z zieloną herbatką<3

środa, 14 maja 2014

Foto-tydzien! zdrowe odżywianie :)

No to dzisiaj startujemy z Foto-relacją z całego tygodnia :)

W weekend dużo się działo. Było miło, wesoło i troszkę deszczowo.
Poznałam nowych ludzi, wspólne posiadówki i wiele wiele innych rzeczy :)


Piątek był dość ciepły i nareszcie długo wyczekiwane spotkanie z Misiem 
po niewidzeniu się przez 2 tygodnie.
I była kawusia na szybko :)

 oraz wieczór przy ulubionej gazetce.
Kolacja była w restauracji więc zdjęcia nie ma ;<

Ale tu już sobotnie śniadanko 
- kawa zbożowa plus zdrowe kanapeczki ;)

i obiadek :
-kurczak na wodzie + pomidor i ryż w curry <3

Były też szybkie zakupy i wreszcie dostałam trampy w kwiaty i tenisówki szare. 
UWIELBIAM Mojego Chłopaka ;*

W niedziele cały dzień zimny i deszczowy, więc nie obyło się bez seansów filmowych ;)



 a tu już podwieczorek na zdrowo <3
Jogurt naturalny z bananem <3

Niestety sesja zbliża się wielkimi krokami, pisanie pracy mgr, kolosy zaliczenia i wiele innych rzeczy,
dlatego kochane zabieram się za naukę ;)
 
Misiek żeby umilić mi wieczory przy książkach kupił mi Merci , jest taki kochany..
na szczęście dbam o linię więc zjadł pare sztuk pod tą moją naukę ;)

A ja dziś zakupiłam SESJĘ <3 mega pozytywnie na mnie działają te tabletki musujące ;) 
- Poprawiona koncentracja i brak ochoty na sen <3
To ja kochane zabieram się za naukę a wam życzę miłego dnia ;)

P.S - Ostatnio miałam problemy z miesiączką i przestrzegam was przed ćwiczeniem w okres.
W moim przypadku tak jak i wielu innych ćwiczenia w czasie trwania miesiączki doprowadziły do wycieńczenia organizmu i zaniku miesiączki, także kochane uwazajcie ! ;*
WSZYSTKO ROBIMY Z GŁOWĄ !