Dobry wieczór, cześć!
Dzisiaj mamy już 13 stycznia i świętujemy małe zwycięstwo - to już 7 dni bez żadnego grzechu ;)
Wszystko dzięki wam i waszemu wsparciu :* dziekuje :* <3 jesteście najlepsze !
A dzisiaj zjadłam na:
śniadanie - jogurt naturalny activia z ziarnami, rodzynkami i słonecznikiem :)
II śniadanie - szklanka soku marchewkowego
Obiad - i obiad dziś jest moim eksperymentem ;)
a oto i przepis na łatwe, sycące i pyszne danie :
Składniki : - garść makaronu razowego świderki (każdy daje taka porcję jaką planuj zjeść)
Składniki : - garść makaronu razowego świderki (każdy daje taka porcję jaką planuj zjeść)
- kawałeczek kiełbasy
- 3 łyżki pomidorów z puszki
- 1 marchewka
-1 mała cebula
- 1/2 papryki czerwonej
Makaron gotuje jak zwyczajny przez 10 min. W małym garczku z odrobioną wody gotuje posiekaną marchewkę, cebulę i paprykę. Gdy warzywa zmiękną dodaje kostki kiełbasy ( w moim przypadku była to swojska ) i gotuje przez 5 minut. Następne dodaje 3 łyżka pomidorów z puszki i przyprawy ( imbir, czosnek, pieprz, oregano, odrobinę soli). Gotuje przez 10 min i polewam makaron.
Podwieczorek - jabłko
Kolacja - 2 kromki chleba razowego z awokado i serem chudym białym
Odnośnie awokado to bardzo serdecznie polecam zamiast masła. Twarde kupione awokado zawijamy w stronę od gazety i na 3 dni kładziemy w zaciemnione miejsce. Po 3 dniach zmięknie i po wyjęciu pestki można środkiem smarować chleb :) naprawdę jest pycha.
A to prezent który dostałam od Misia na odjazd..
PAMIĘTAJCIE ! - jeśli chcecie sięgnąć po coś słodkiego to niech to nie będą puste kalorie w batonie czy mlecznej czekoladzie. Sięgajcie po suszone owoce lub tafelkę gorzkiej czekolady.
Najlepiej wybierajcie czekoladę gorzką, która ma więcej niż 60 % cocoa
Bilans dnia :
-40 brzuszków skośnych
-40 przysiadów
-40 brzuszków standardowych
- 20 minut spacer
Moja aktywność od jutra mam nadzieje, że się zwiększy, bo teraz nawał nauki i sesja ;(
i zielona herbatka na umilenie mojego naukowego wieczoru.
A jak dziś minął Twój dzień na diecie ? :*
ja sie mega ostatnio zaniedbałam :(
OdpowiedzUsuńale zaraz idę ćwiczc z Ewką !!
Życze Ci wytrwałości :)
OdpowiedzUsuńDla mnie Twoje śniadanie jest za skromne :) Nie najadłabym się w ogóle :)
OdpowiedzUsuńtak, tak ten temat nie jest łatwy niestety i może się różnie skończyć ale warto walczyć nie tyle o figurę o ile o zdrowie!!
OdpowiedzUsuńMoje słoneczko! ;) Zgadzam się z osobami przede mną ;* troszeczkę za mało jesz na śniadanie, bo jak to mówią, śniadanie to najważniejszy posiłek dnia! <3
OdpowiedzUsuńMocno trzymam za Ciebie kciuki! <3
i mam nadzieje, że i Tobie się uda i mnie też! <3
gratuluję! często robię taki obiad ;)
OdpowiedzUsuńSuper, bardzo się cieszę z Twojego małego sukcesu !
OdpowiedzUsuńLubię gorzka czekoladę ,ale 90% chyba bym nie dała rady zjeść ;)
Pozdrawiam !