'..
może o to właśnie chodzi w życiu, żeby ktoś przy Tobie był na dobre i
złe. ZAWSZE,kiedy ciemno,źle, gdy świeczka się nie pali.Pomimo, mimo i
wbrew, nawet gdy wydaje nam się, że nikogo nie potrzebujemy, bo jesteśmy
tak samowystarczalni. Nie prawda. Ludzie potrzebują innych ludzi.
W
pojedynkę nie mogą istnieć..'
Wczoraj nie zamieściłam żadnego nowego postu za co przepraszam tych, którzy śledzą mojego bloga. Od wczoraj czuje się jak "napompowany balon" - niestety.. stety od wczoraj dopadła mnie dolegliwość kobieca, a dwa pierwsze dni są u mnie najgorsze. Wczoraj moja aktywność dnia spadła tylko na 20min spacer ale dietę nadal trzymam.
I tutaj mała rada : Nie wiem czy wy tez tak macie, ale mnie w pierwszych dniach okresu strasznie ciągnie na coś słodkiego - zamieniam słodką czekoladę na garść suszonych owoców, bądź kostkę gorzkiej czekolady i ZAWSZE pomaga ;)
Dzisiaj jestem już po 20 minutowym spacerze a wieczorem mam nadzieje, że już się będę lepiej czuła to i bilans dnia będzie bogatszy.
- przed śniadaniem szklanka wody z cytryną
Śniadanie - 2 kromki chleba razowego pełnoziarnistego z łyżeczką domowych powideł
A tym, którzy jeszcze nie jedli śniadania to radzę szybko wstawać i życzę smacznego ;*
Ja właśnie zabieram się za dalszą naukę, ale wieczorem spodziewajcie się nowości ;)
Miłego dnia ;*
gorzka czekolada, suszone owoce - same dobroci! idealne, kiedy bardzo chce nam się słodkiego :)
OdpowiedzUsuńswoją drogą to aż miło czytać, że zdrowy tryb życia staje się coraz bardziej popularny.
bardzo sympatyczny blog :)